Rayman Mini – to będzie hit, ale tylko dla użytkowników Apple
Dożyliśmy takich czasów, że produkcje, które kiedyś święciły triumfy na konsolach oraz komputerach osobistych, teraz pojawiają się tylko i wyłącznie w wydaniach na urządzenia mobile. Tak właśnie postąpił Ubisoft, który właśnie oficjalnie zapowiedział Rayman Mini, czyli nową wersję swojej klasycznej platfromówki, z której skorzystają jedynie posiadacze urządzeń od Apple.
Apple Arcade, czyli nowa usługa od giganta z Cupertino, zadebiutuje już jutro, a co ważne, będzie dostępna także w Polsce. Pisaliśmy dla was wczoraj o tym, jakie produkcje będą dostępne w usłudze, a wśród nich pojawił się także ten opisywany w artykule. Jednak sam producent nie podał dokładnej daty jego premiery, a jedynie powiedział, że gra pojawi się „wkrótce”. Miejmy jednak nadzieję, że nie trzeba będzie na nią zbyt długo czekać.
Rayman Mini
Rayman Mini to oczywiście „zminiaturyzowana” wersja gry, która ma dobrze wyglądać i działać na smartfonach oraz tabletach. Sam fakt, że Apple Arcade działa także na komputerach od Apple chyba nikogo nie interesuje, a przynajmniej nam się wydaje, że głównym celem firmy jest przyciągnięcie do siebie użytkowników mobilnych. I Rayman Mini może być jednym z tych tytułów, które faktycznie będą miały szanse na to, żeby to zrobić. Mówimy w końcu o klasycznej produkcji, która doskonale sprawdziła się na pełnowymiarowych konsolach oraz PC-tach.
Produkcja powstała w wyniku kolaboracji dwóch studiów developerskich – Ubisoft Montpellier oraz Pastagames. To nie pierwszy raz, kiedy kolorowy bohater trafia na urządzenia mobilne, bo przed kilkoma laty na rynku pojawiło się Rayman Adventures, które także dostępne było na urządzenia z iOS oraz Android na pokładzie. Tylko, że wtedy mówiliśmy o darmowej produkcji, a w przypadku Rayman Mini, trzeba będzie jednak zapłacić. Oczywiście to inny rodzaj płatności, bo użytkownicy będą opłacali dostęp do wielu gier w formie comiesięcznej subskrypcji, ale jeżeli ktoś chciałby sprawdzić tylko ten tytuł, to cena może być dla niego zbyt wysoka. Przypomnijmy, że za dostęp do Apple Arcade należy uiścić zapłatę w wysokości 24.99 złotych, ale pierwszy miesiąc korzystania z usługi jest darmowy.
Co czeka w produkcji?
Rayman Mini przyniesie aż 48 plansz, ale to nie wszystkie, które mają zostać udostępnione graczom. Część z nich pojawić ma się w późniejszym terminie, więc trzeba liczyć na to, że produkcja dalej będzie rozwijana. Gracze będą mogli odblokowywać różne „skórki” dla postaci, którymi przyjdzie im sterować. Z początku mają to być oczywiście Rayman, ale pojawić ma się także możliwość sterowania Barbarą czy Globoxem. Zapewne Ubisoft ma w rękawie jeszcze kilka asów, ale nie chce ich specjalnie zdradzać. W przyszłym roku pojawić mają się jakieś dodatkowe „niespodzianki”, choć oczywiście nie zdradzono, o co może dokładnie chodzić.
Sama rozgrywka wygląda bardzo dobrze. Zarówno pod względem oprawy graficznej, ale także i gameplayu. Trochę obawiamy się, że na małych ekranach w smartfonach, gdzieś zniknie cała magia tej opowieści, a Rayman Mini stanie się po prostu kolejną produkcją, gdzie trzeba będzie szybko przedostać się z punktu A do punktu B, ale może po prostu przesadzamy. O tym, czy tak się stanie powinniśmy przekonać się już niedługo. Apple Arcade startuje już jutro i mam nadzieję, że na nowego Rayman’a nie trzeba będzie czekać zbyt długo. Zobaczymy.
Nowe smartfony, które pozwolą wam grać w to, co tylko chcecie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: Ubisoft / YouTube / Opracowanie własne